Targi - pierwszy krok do kariery

Czytaj dalej
Łukasz Koleśnik

Targi - pierwszy krok do kariery

Łukasz Koleśnik

- To dobre połączenie zabawy i zdobywania informacji - mówi uczennica Sara Sokółka o targach pracy.

Wczoraj odbyła się czwarta edycja Targów Pracy i Edukacji, organizowanych przez Młodzieżowe Centrum Kariery OHP oraz Zespół Szkół Licealnych i Technicznych. Zainteresowanie tym wydarzeniem każdego roku jest coraz większe.
- Poprzednio mieliśmy ok. 30 wystawców. Podczas czwartej edycji pojawiło się 35. Już w styczniu dzwonili do nas przedstawiciele szkół i firm, którzy pytali o miejsce na targach pracy - przyznaje Beata Bielawska, doradca z MCK.
Co stoi za sukcesem takich targów? Przede wszystkim wygoda.- Uczniowie, którzy szukają ścieżki kariery zawodowej mogą oglądać pracodawców bądź szkoły na stronie internetowej, ale są to tylko suche informacje. Tutaj wszystko ma na miejscu i do tego bardzo ciekawie podane. Ponadto to świetna promocja dla lokalnych przedsiębiorców i pracodawców - opowiada jedna z organizatorek, Anna Karecka.

Nie tylko polskie oferty

Gubińskie targi odróżniają się na tle innych tym, że czynnie bierze w nich udział strona niemiecka. - Już po raz kolejny witaliśmy w naszej hali przedstawicieli niemieckiej policji. Pojawiają się też nowe instytucje - cieszy się dyrektor ZSLiT, Mirosław Siergiej.
A jak targi ocenia młodzież? - Polecamy targi pracy. Są warte obejrzenia. Można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Znaleźć pracę bądź szkołę, która nam odpowiada. Zobaczyć co mają do zaoferowania wystawcy. Ponadto można się też dobrze pobawić, np. przy Zumbie i spotkać miłych oraz ciekawych ludzi - mówi Sara Sokółka. - Na pewno takie targi są przydatne - mówią zgodnie Karolina Czarnowska oraz Monika Komorowska. - Zwłaszcza dla osób niezdecydowanych - wtrąca Piotr Kębłowski. - Każdy znajdzie tutaj coś, co go zainteresuje - mówi Aleksandra Oleksińska.

Również radni miasta chwalą inicjatywę gubińskiej placówki oraz Młodzieżowego Centrum Kultury. - Tegoroczne Targi Edukacji i Pracy w Gubinie uważam za udane, i mam nadzieję, że przyszłoroczne będą podobne - mówi Mirosław Rogiński. - Liczę na jeszcze większe zainteresowanie w przyszłym roku i włączenie się do organizacji targów jak największej liczby osób. Od zaangażowania organizatorów, partnerów oraz instytucji współpracujących zależeć będzie sukces tego wspólnego przedsięwzięcia - dodaje.

Organizatorzy cieszą się z kolejnych udanych targów i już zapraszają na piątą edycję w przyszłym roku

WIDEO: http://x-news.pl/subject/11422830/1050

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.