Fot. Robert Gąsiorek Jacek Bogusz ma nadzieję, że budowa nowego łącznika autostradowego w końcu dojdzie do skutku
Jest decyzja środowiskowa na budowę łącznika autostradowego z zachodnią częścią Tarnowa. Mieszkańcy Ostrowa mają nadzieję, że centrum ich wsi przestaną rozjeżdżać tysiące samochodów.
Oczekiwany od wielu lat zjazd z węzła autostradowego Tarnów--Zachód może w końcu doczekać się realizacji.
Po trwającej blisko rok procedurze wydawania decyzji środowiskowej urzędnicy podpisali dokument, dzięki któremu można rozpoczynać procedury przetargowe.
- Od dziś można się jeszcze przez 14 dni odwoływać od tej decyzji, ma ona jednak rygor natychmiastowej wykonalności i może być wdrażana w życie bez czekania na odwołania - mówi Józef Kuboń, inspektor ds. finansowania inwestycji i ochrony środowiska w Urzędzie Gminy Wierzchosławice.
Drogowy koszmar
Z pokonania pierwszej z przeszkód na drodze do budowy zadowoleni są mieszkańcy Ostrowa. Odkąd otwarto A4, przecinająca wioskę droga wojewódzka nr 973 stała się dla kierowców wygodnym skrótem z węzła autostrady w kierunku Mościc i Tarnowa.
Czytaj więcej i dowiedz się ile samochodów dziennie pokonywał rozpadający się most na Dunajcu oraz kto miał obiekcje dotyczące planów budowy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień