Tarnów. Pies Z kotami pod jednym dachem?! Ależ oczywiście. i to w olbrzymiej komitywie
Codziennie około południa przy jednym z bloków przy ulicy Szpitalnej można zaobserwować nietypowy obrazek. Oto z jednej z klatek schodowych wychodzi kobieta. Idzie w kierunku pobliskiego warzywniaka. Powoli, wspierając się o laskę. A obok niej karnie maszerują... pies z kotem.
- O, to pani Małgorzata Żaba. Niech pan popatrzy. Chowa w domu psa i kota. A te się ze sobą tak ładnie bawią. Niewyobrażalne. Pies z kotem przyjaciółmi? - kręci głową Stanisław Brożek, działacz osiedlowy, sąsiad pani Marii.
Słuchamy historii nietypowej przyjaźni psa i kota. Ale po kolei. Najpierw w domu pojawił się Reksio. Typowy kundelek. - Znalazłam go jako szczeniaka, którego ktoś wyrzucił do śmietnika. Reksia przyniosła mi córka, która nie miała serca go tam zostawiać - opowiada pani Małgorzata.
Czas jakiś później przyszła Kicia. Cierpliwie wystawała pod klatką schodową bloku, czekając na jedzenie.
- Kiedy ją zobaczyłam, przedstawiała opłakany widok. Schorowana, połamane zęby, sama skóra i kości. Wzięłam ją do weterynarza, podleczyłam, no i została - opowiada.
Jako ostatnia w domu pojawiła się Biała. Też znajda, która błąkała się po Szpitalnej. Kręciła się wokół domu pani Małgorzaty. Pewnego dnia na dłużej zniknęła. Gdy wróciła, przyprowadziła pięć kociąt.
- Jako matka była wspaniała. Gdy dawałam jej coś do jedzenia, dla siebie skosztowała jakąś odrobinę. Resztę dawała młodym - mówi z rozczuleniem tarnowianka. Z czasem kocięta się rozeszły, a Biała wróciła do pani Małgorzaty.
Zwierzęta żyją pod jednym dachem w wielkiej zgodzie. Szczególnie lubią się ze sobą Reksio i Kicia.
- Na początku mnie to dziwiło, bo Reksio zawsze gonił inne koty, a Kici to nawet trochę się boi. Ona się przymila, a on czasem ucieka w kąt pokoju. Może dlatego ma do niej taką słabość, że przy niej dorastał? - zastanawia się pani Małgorzata.
Z kolei o Kicię zazdrosna jest Biała, która przeszkadza w zabawach i syczy, albo prycha na towarzyszkę. Ale generalnie panuje między nimi komitywa.
Czytaj więcej:
- Azyl dla zwierząt w Tarnowie
- Co grozi za znęcanie się nad zwierzętami
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień