Tarnów. Straż miejska w końcu wróciła pod swój stary adres. Po włóknach azbestu nie ma już śladu

Czytaj dalej
Fot. Paweł Chwał
Paweł Chwał

Tarnów. Straż miejska w końcu wróciła pod swój stary adres. Po włóknach azbestu nie ma już śladu

Paweł Chwał

Strażnicy miejscy wrócili wczoraj na ul. Nadbrzeżną Dolną 7. W miejscu szpetnego, pokrytego azbestowymi płytami budynku, powstał nowoczesny biurowiec, w którym poza strażą mieści si ę również wydział bezpieczeństwa magistratu. Z czasem zainstaluje się tam centrum sterowania ruchem w mieście.

Z poprzedniej siedziby straży miejskiej pozostały jedynie piwnice oraz część klatki schodowej. To na nich, w sąsiedztwie potoku Wątok, wzniesiono nowy budynek. Mundurowi przenieśli się do budynku z tymczasowej lokalizacji przy ul. Brodzińskiego.

- Nasza nowa siedziba wygląda nie tylko ładnie, ale przede wszystkim jest o wiele bardziej funkcjonalna od tej, w której pracowaliśmy wcześniej - mówi Krzysztof Tomasik, komendant tarnowskiej SM.

Jak dodaje zmianę na lepsze odczują nie tylko osoby pracujące w komendzie, ale również petenci, którzy pojawiać się tu będą okazjonalnie. Cały budynek jest klimatyzowany i monitorowany, z systemem szyfrowania drzwi. Prowadzi do niego podjazd do niepełnosprawnych, którego wcześniej nie było.

- Na dachu są kolektory słoneczne a w środku energooszczędne oświetlenie LED - wylicza Tomasik. Cieszy się zwłaszcza z przestronnej sali do obsługi miejskiego monitoringu. Na monitorach można oglądać na razie obraz z 40 kamer ustawionych w różnych częściach miasta. Miejsca jest w niej na tyle dużo, by dało się obsługiwać tych kamer nawet... tysiąc.

Czytaj więcej:

  • "Mam nadzieję, że w ślad za  nową siedzibą pójdą większe nakłady na straż miejską"
  • Utworzenie centrum sterowania ruchem to element szerszego projektu...
Pozostało jeszcze 64% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Paweł Chwał

Dziennikarzem jestem od ponad 20 lat. Piszę w zasadzie o wszystkim, dlatego można mnie spotkać na co dzień z nieodłącznym aparatem fotograficznym niemal wszędzie. Specjalizuję się w tematyce społecznej, chętnie opisuję problemy, z którymi muszą zmagać się na co dzień nasi Czytelnicy oraz kuriozalne i niezrozumiałe często decyzje, które uprzykrzają im życie. Lubię odkrywać historię miasta i regionu oraz ukazywać piękne i nieodkryte miejsca, których pod Tarnowem jest mnóstwo.  Każdy dzień w tej pracy jest inny i nieprzewidywalny.


Moja dewiza to: "Każdy temat można opisać w ciekawy sposób, trzeba tylko rozmawiać z ludźmi"

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.