Tarnowskie MPK planuje zakupy i czeka na pieniądze

W ogłoszonym przez tarnowską spółkę przetargu 21 pojazdów na gaz chce dostarczyć firma Scania. Na wymianę czekają już 20-letnie jelcze, many i volvo. Zakup uzależniony jest od unijnej dotacji.

Ważą się losy zakupu kilkudziesięciu nowych autobusów przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Tarnowie. Spółka planuje nabyć w sumie 35 pojazdów. Ogłoszono już nawet trzy przetargi. Pierwszy z nich, na 21 autobusów zasilanych gazem, może zostać wkrótce rozstrzygnięty. Jedyną ofertę złożyła bowiem firma Scania, która zaproponowała swoje samochody za niewiele ponad 26,5 mln zł. Na przeszkodzie w sfinalizowaniu transakcji może stanąć jednak brak unijnej dotacji, o którą od pół roku zabiega spółka. Na częściową wymianę przestarzałego taboru MPK miałoby pozyskać z UE w sumie 33 mln zł.

- Na przełomie września i października powinna zapaść decyzja w tej sprawie. Jeśli nie otrzymamy dotacji lub będzie ona dużo mniejsza, niż zakładamy, przetarg zostanie unieważniony - przyznaje Jerzy Wiatr, prezes MPK w Tarnowie. Podobny los czekać będą również ogłoszone już przetargi na dziewięć 12-metrowych pojazdów i pięć autobusów o długości 5 metrów.