Trudna sztuka milczenia. Felieton Dziennika Łódzkiego
Teresa Bochwic z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zaniepokoiła się na Twitterze, że „mistrzostwa świata w skokach narciarskich” odbywają się w Korei Północnej.
Pomyliła też miejscowości, co dowodzi, że człowiek z doktoratem w trzech zdaniach potrafi popełnić trzy błędy. Skwapliwie wytknęli jej to internauci.
Pani Bochwic to niejedyna osoba ze świecznika, która zapomniała, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Gdyby Ryszard Czarnecki ugryzł się w język zanim palnął o szmalcownikach, wciąż byłby wiceszefem europarlamentu i nie straciłby złota. Ale gadał, więc zostało mu tylko srebro. Nie rozstrzygając, kto mądry, kto głupi, ludziom ze świecznika dedykuję ku nauce zdanie z Talmudu: „Milczenie przystoi mędrcom, a co dopiero głupcom!”.