Trzy kobiety zginęły we Włoszczowicach. Jak do tego doszło [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dramatyczne skutki ubiegłotygodniowego wypadku we Włoszczowicach. W dniu kraksy informowaliśmy, że jedna osoba nie żyje, a pięć trafiło do szpitali. W ostatnich dniach zmarły dwie kolejne ranne w wypadku. Matka i córka. W środę 20 grudnia odbędzie się ich pogrzeb.

Przypomnijmy, tragedia wydarzyła się w wtorek, 12 grudnia. Poranek był pochmurny, a jezdnia śliska. Prostym odcinkiem drogi biegnącej przez las od strony Kielc jechał opel prowadzony przez 37-letniego obywatela Bułgarii. Jego pasażerką była 40-letnia kobieta.
– Nasze ustalenia wskazują, że opel astra zjechał nagle na lewy pas i tu zderzył się z hyundaiem i20 jadącym z przeciwka – mówił wtedy Damian Stefaniec z pińczowskiej policji.