W Belabo chwalą Boga i kibicują Cracovii. Misja ojca Franciszka
Od 24 lat przebywa na misji w Kamerunie, krzewiąc wiarę katolicką. Wierny jest też swojej pasji – piłce nożnej, a w szczególności kibicowaniu Cracovii. W położonym blisko równika Belabo założył drużynę – i nazwał ją oczywiście Cracovia. Paulin ojciec Franciszek Meus opowiada nam o swojej pasji i życiu w Afryce.
Jesienią 2019 r. kibice Cracovii przekazali ojcu koszulki w biało-czerwone pasy. Od tego czasu należy datować powstanie drużyny w Kamerunie?
Tak, bo wcześniej nie mieliśmy takiej możliwości. Moi obecni zawodnicy nie są na tyle bogaci, by mogli sobie kupić takie stroje, mogą nabyć na targu koszulki innych zespołów, ale takich bez nazwy. Wiedzieliśmy, że w Urugwaju jest taki zespół – Cracovia i pomyślałem sobie, dlaczego my nie mielibyśmy też założyć takiej drużyny?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień