Aleksandra Suława

W Domu Norymberskim kobiety mówią pełnym głosem

Wiele prezentowanych na wystawie prac podejmuje temat kobiecej seksualności Fot. Joanna Pawlik Wiele prezentowanych na wystawie prac podejmuje temat kobiecej seksualności
Aleksandra Suława

Śpiewem, szeptem i krzykiem opowiadają swoje historie uczestniczki akcji „Kobiecy głos ma głos”. Efekty pracy zaprezentują 8 marca, podczas wernisażu wystawy „Decydentki”

„Wprawdzie nie wiem, czy potrafię śpiewać, ale cała jestem kobiecym głosem” - pisze na facebookowej stronie projektu Agnieszka Żuchowska Arend. „Zapraszam z całego serca! Można nie umieć śpiewać” odpowiada jej koordy-natorka akcji, wokalistka i nauczycielka śpiewu, Blanka Dembosz, która w rozmowie z nami dodaje: - Tytułowy „kobiecy głos” nie musi być piękny czy wyćwiczony. Może przybierać formę pisku, krzyku, szeptu czy mruczenia. Muzyka współczesna już nie raz udowodniła, że wszystkie te elementy można połączyć w całość ze znakomitym skutkiem.

Czytaj więcej:

  • O czym decydują kobiety?
  • Jakie są szczegóły projektu?
Pozostało jeszcze 77% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Aleksandra Suława

Reporterka Działu Kultury "Dziennika Polskiego" i "Gazety Krakowskiej".

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.