W projektowaniu architektury Tarnowa drażni mnie brak pomysłów i bylejakość

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Winczura
Łukasz Winczura

W projektowaniu architektury Tarnowa drażni mnie brak pomysłów i bylejakość

Łukasz Winczura

Rozmawiamy z architektem Otto Schierem, o tym, czy w Tarnowie jest jakikolwiek pomysł na spójną koncepcję architektoniczną.

Podoba się panu nowy amfiteatr przy ul. Kopernika?

On będzie żył, jeśli będzie miał dobry program, ale mnie chodzi o samą wizję, projekt. Jest kilka spraw, do których mam anse. Na przykład ciągi dla niepełnosprawnych...

No, te muszą być.

Ale czemu od razu dwa? Z jednej i z drugiej strony. Dalej, skoro pani projektant zaprojektowała na dole podjazd, to nie lepiej jeździć niepełnosprawnym z dołu pod muszlę i słuchać koncertu, niż jechać tymi labiryntami z samej góry? A właśnie, patrzył pan może na amfiteatr z góry?

Tak.

I co pan zobaczył?

Beton, ławki, ekran.

A ja kompletny chaos w kompozycji.

Może miało wyglądać eklektycznie?

Tyle, że tam nie ma różnych stylów, a jest bałagan wizji. A ta sztuczna trawa? Normalna trawa, jak deszcz pada, wchłania wodę. A tu mamy matę położoną na betonie. Jak się to nasączy, będzie z tego gąbka.

Albo mata zgnije.

Czytaj więcej:

  • Ulica Krakowska jest w porządku?
  • A co nasz rozmówca powiedział o Rynku?
Pozostało jeszcze 81% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Winczura

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.