Fot. Sebastian Maciejko Przed tygodniem deszcz zniweczył ciężką pracę toromistrzów
Jeżeli pogoda pozwoli, jutro poznamy drużynę, która wywalczy bezpośredni awans do ekstraligi.
Na jutro (godz. 13) zaplanowane jest drugie podejście do rozegrania rewanżowego meczu finałowego play-off, w którym zespół Grupy Azoty Unii ma zmierzyć się na własnym torze z ekipą Zdunka Wybrzeża Gdańsk. Spotkanie to ma wyłonić zespół, który wygra rywalizację w pierwszej lidze i wywalczy bezpośredni awans do ekstraligi.
Największym przeciwnikiem obu drużyn jest jednak pogoda, która od początku torpeduje finałową rywalizację. Przypomnijmy, że pierwszy mecz finałowy w Gdańsku, zakończony zwycięstwem Wybrzeża 40:32, został przerwany po 12. biegu z powodu złego stanu toru spowodowanego opadami deszczu. Przed tygodniem w Tarnowie, podczas pierwszego podejścia do meczu rewanżowego udało się rozegrać tylko dwa wyścigi, po czym sędzia musiał przerwać zawody, gdyż coraz mocniejsze opady sprawiły, że tor był zbyt niebezpieczny, by zawodnicy mogli na nim rywalizować o punkty.
Z dalszej części artykułu dowiesz się m.in o przypuszczalnych składach meczowych drużyn.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień