Widziane z Wawelu. Dramaty o 6 rano

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Matusik / Polskapresse
Bp Tadeusz Pieronek

Widziane z Wawelu. Dramaty o 6 rano

Bp Tadeusz Pieronek

Nie ulega wątpliwości, że w przypadkach wyjątkowej wagi, dotyczących przestępców, którzy nie tylko są posądzani w poważne zbrodnie, ale kiedy istnieje także mocne przekonanie, że mogą być uzbrojeni i stanowić dla policji zagrożenie, można, a nawet trzeba użyć środka nadzwyczajnego, jakim jest ich zaskoczenie w momencie, w którym się tego nie spodziewają. Dla oddziałów antyterrorystycznych, przynajmniej w Polsce, jest to godzina szósta rano, kiedy zazwyczaj ludzie jeszcze śpią.

Problemem nie jest to, że takie przypadki się zdarzają, ale to, że coraz częściej słyszymy o stosowaniu takiego rannego najścia na ludzi, którzy nie kwalifikują się jako zbrodniarze czy domniemani przestępcy. Czy ilekroć ktoś naruszy prawo, albo jest o to podejrzany, od razu trzeba wzywać uzbrojonych po zęby ludzi, by go złapać, zakuć w dyby i doprowadzić do prokuratora, przesłuchać i postawić mu zarzuty? To jest sytuacja, którą przypomina strzelanie do wróbla z armaty.

Prawdziwe organy sprawiedliwości nie działają w ten sposób, a jeżeli ktoś nadużywa drastycznych metod, to jest to propagandowa manifestacja jego rzekomej siły, która ma sprawić, że obywatele odbiorą to jako skuteczną walkę z przestępczością. Jak można ocenić wejście uzbrojonego oddziału do mieszkania rodziny z czwórką małych dzieci po to, by na ich oczach o godzinie szóstej rano skuć w kajdany ojca i wyprowadzić go z domu, choć to samo można było osiągnąć przysyłając mu wezwanie ? Nie chodziło o zbrodnię. Czy władza musi stosować stalinowskie metody w tropieniu wróbla, który zrobił coś nagannego?

Pozostało jeszcze 50% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bp Tadeusz Pieronek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.