
Bajka profilaktyczna to wyzwanie. Trudno jest ubrać morał w garnitur spektaklu tak, by nie popaść w nachalne moralizatorstwo. A dzieci są czujne!
Są czujne i wychwycą każdy fałsz, rozdrażni je grożenie scenicznym palcem, odwrócą się na natrętne pouczanie. Wielką sztuką jest przygotować przedstawienie z przesłaniem, przedstawienie z nurtu „profilaktycznego”, by jednocześnie bawiło i uczyło. Jak to zrobić? Można pozwolić młodym widzom nabrać bezpiecznego dystansu i dzięki temu zobaczyć opisywany problem z zupełnie innej perspektywy. Tą drogą poszli twórcy bajki „Wirus Świrus... i cała reszta”, którą w sobotę premierowo pokazał Bałtycki Teatr Dramatyczny. I to dobra droga.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień