Piotr Jędrzejas nie jest już dyrektorem muzeum zarządzającego zamkiem w Nowym Wiśniczu. Z posady zrezygnował zaledwie półtora roku po jej objęciu. Mimo odejścia kontrowersyjnego dyrektora, samorząd Nowego Wiśnicza jeszcze nie ogłosił konkursu na obsadę tego stanowiska. Kierowanie muzeum powierzył... pracownikowi działu promocji w placówce.
Piotr Jędrzejas złożył wypowiedzenie w styczniu, a z końcem lutego jego misja dobiegła końca. - Była to jego decyzja, tłumaczył ją względami rodzinnymi. Skoro tak postanowił, uszanowałam to - mówi burmistrz Nowego Wiśnicza, Małgorzata Więckowska.
Jeśli pod uwagę wziąć statystyki, muzeum pod sterami Jędrzejasa, który jest aktorem i reżyserem, zanotowało okres stagnacji. W całym 2017 roku zamek w Wiśniczu odwiedziło bowiem 38564 osób, czyli o 186 mniej niż rok wcześniej.
Pani burmistrz mimo wszystko dobrze ocenia pracę byłego dyrektora. - Zrobił w muzeum trochę porządku - stwierdza zdawkowo, podobnie jak Mirosław Chodur, przewodniczący rady miasta. - Jest młody, przedsiębiorczy. Co mógł zrobić, to zrobił - mówi.
Kontrowersyjna przeszłość
Czytaj więcej i dowiedz się kto walczył o posadę dyrektora zamku w Nowym Wiśniczu i jak mogą się potoczyć dalsze losy zabytku.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień