Wojnowo, jezioro z arystokratyczną przeszłością
Jezioro Wojnowskie leży na Pojezierzu Łagowskim. Jego powierzchnia wynosi 229 ha. Akwen składa się z dwóch odnóg, każda długości ok. 3 km i szerokości ok. 0,4 km, zbiegających się ku południu w trzecią odnogę długości ok. 1 km. Maksymalna głębokość jeziora - 9,7 m, brzegi dość wysokie, piaszczyste. Do wschodniej odnogi wpływa Gniła Obra, wypływa z południowego krańca.
Jezioro Wojnowskie składa się z dwóch części i przypomina... procę lub literę „Y”, z prawym ramieniem przeciętym przez most. Na jednym końcu części zachodniej znajduje się śluza, która reguluje przepływ wody. Dzięki niej nie ma między innymi gwałtownych pływów. Starsi mieszkańcy są przekonani, że dawno, dawno temu były to dwa jeziora. Zachodnie było głębsze, ale po przekopaniu łącznika poziomy obu akwenów się wyrównały. Teraz trudno to zauważyć, choć nadal każdy ze zbiorników zachowuje swoją specyfikę. Zachodni jest dziś dostępny dla turystów, są tutaj ośrodki wypoczynkowe, plaże. Natomiast przy wschodnim jest zdecydowanie mniej ludzi, za to gniazduje nad nim wiele ptaków, no i stanowi obręb hodowlany dla gospodarstwa rybackiego. I jeszcze można - zdaniem mieszkańców - wywieść teorię o dwóch jeziorach z historii. Wojnowo nie miało nigdy kościoła i wierni szli na msze do świątyni w Nowym Kramsku. Najbliższa droga wiodła przez przesmyk między jeziorami.
Coś dla aktywnych
Teren wokół Jeziora Wojnowskiego nadaje się znakomicie do aktywnego wypoczynku. Oprócz bowiem ścieżek wytyczonych „oficjalnie”, znajduje się także wiele szlaków, które w lesie można odkryć samemu. I można je pokonać rowerem bez większego problemu. Jak wyliczają doświadczeni cykliści jest tutaj około sześciu takich pętli, którymi można pojechać w różne kierunki i odwiedzić ciekawe miejsca. Dojedziemy - na przykład - do Baa Jezioro Liny położone jest 5 km od Kargowej przy drodze do Babimostu. To niewielki o powierzchni 28 ha zbiornik zasilany źródłami podziemnymi o bardzo czystej wodzie. Południowe brzegi jeziora okala bukowy las. Jeziorko nieduże. Można by wręcz rzec „oczko”, o głębokości sięgającej dziesięciu metrów w centralnej części. Akwen jest zarybiony, więc często korzystają z niego wędkarze. W pobliżu znajduje się ośrodek wypoczynkowy ze sporą ilością domków.
Dzięki lodowcowi
Akwen jest pochodzenia glacjalnego. Powstał na obszarze moreny dennej i należy do bardzo malowniczo położonych zbiorników wodnych. W strefie brzegowej wyróżnić można część płaską (870 m), klifową (450 m) i bagienną (550 m). W południowej części, na stromo opadającym w kierunku jeziora brzegu, rośnie przepiękna buczyna. Nad jezioro można dojechać też wygodną utwardzoną ścieżką rowerową prowadzącą dalej do Babimostu. W dawnej leśniczówce w latach 50. i 60. tworzył oraz spędzał lato pisarz Eugeniusz Paukszta.
Świątynia w Klępsku
Kościół to interesujące połączenie gotyckiego typu drewnianego kościoła wiejskiego oraz wczesnej świątyni protestanckiej. Najcenniejszym walorem artystycznym zabytku jest w pełni zachowana bogata dekoracja malarska i snycerska wnętrza, dzięki której świątynię zalicza się do czołowych obiektów luterańskich doby reformacji w Europie Środkowowschodniej... I co najważniejsze, jak opisują to historycy sztuki, wnętrze kościoła w Klępsku można czytać jak książkę. W centrum znajduje się figura Matki Bożej z Dzieciątkiem umieszczona w średniowiecznym tryptyku.
Muzyka w kościele
Światowe życie
W Wojnowie chłopięce lata spędził książę Bernhard Lippe-Biesterfeld. Przedstawiciel arystokratycznego rodu, do którego należały wojnowskie dobra. Świat usłyszał o nim w 1937 r., gdy poślubił holenderską królewnę Julianę van Oranje-Nassau. Juliana zasiadła na królewskim tronie w 1948 r. Z kolei w 1980 r. jej miejsce zajęła Beatrix.znie odwiedź kościół w Klępsku.
Pomnik historii
Kościół w Klępsku jest trzecim, obok Parku Mużakowskiego w Łęknicy i opactwa poaugustiańskiego w Żaganiu lubuskim zabytkiem, wpisanym na listę Pomników Historii. Powstanie kościoła datuje się na XIV-XV wiek, chociaż parafia w Klępsku powstała znacznie wcześniej, już w wieku XIII. Jest to kościół drewniany o zrębowej konstrukcji. Najstarszą, zachodnią ścianę nawy, która zachowała się do dziś, datuje się na 1367-1377 rok. Późnogotycki ołtarz główny powstał prawdopodobnie w XV wieku i jest - jak się wydaje - dziełem nieznanego artysty ze Śląska. Ołtarz również zachował się do dziś. Charakterystyczną cechą kościoła są bogate i efektownie wykonane zdobienia. Uwagę zwracają ciekawie przedstawione opowieści biblijne i portrety dobroczyńców kościoła. Historia świątyni związana jest z przejściem mieszkańców okolicy w czasach reformacji na luteranizm po 1517 roku. Pierwszy pastor przybył tu w roku 1576 i od tego momentu zaczyna się nowa historia tego kościoła, związanego z dziejami mieszkańców wsi Klemzig... To jedna z najstarszych zachowanych świątyń ewangelickich w tej części Europy. Cytując fachowców, wyróżnia się wybitnymi wartościami historycznymi, artystycznymi i naukowymi. Świątynia, pierwotnie katolicka, następnie przebudowana i zaadaptowana do potrzeb lokalnej społeczności ewangelickiej... Babimostu, Kargowej, Klępska czy przez miejscowość Smolno aż do Trzebiechowa.
Chata Rybacka
W Wojnowie warto odwiedzić Chatę Rybacką, która ma na koncie potrawę tradycyjną - rybę na kwaśno, którą przygotowuje Małgorzata Koza. W okolicy podstawowym i powszechnym sposobem przetwarzania ryb oprócz wędzenia było właśnie przygotowanie ryb na kwaśno, czyli w zalewie octowej. Skład wojnowskiej ryby na kwaśno był bardzo prosty: ryba, ocet, woda i przyprawy. Przy okazji Grzegorz Koza opowie nam z pewnością o tym, że Wojnowskie jest z roku na rok coraz czystsze i coraz dorodniejsze pływają w nim ryby. Sielawa jeszcze nie, ale kto wie.