Fot. Krzysztof Piotrkowski Janusz Armatys ze swoim adwokatem podczas wczorajszej rozprawy przed Sądem Rejonowym w Słupsku.
zbigniew.marecki@polskapress.pl
Wczoraj w słupskim sądzie po raz trzeci nie zaczął się proces o eksmisję lokatora, który bez umowy zajmuje mieszkanie Janusza Armatysa ze Słupska. Choć ciągle zadłuża lokal, na razie nie zamierza go opuścić.
Słupszczanie Aniela i Janusz Armatysowie zimą 2017 roku postanowili wynająć swoje przeszło stumetrowe mieszkanie przy ul. Wyspiańskiego, aby pozyskać pieniądze na spłatę kredytu ciążącego na budowanym przez nich domku. Lokatora postanowili pozyskać poprzez internet.
Na ich ogłoszenie zareagował pięćdziesięciolatek Grzegorz Ł.
Pozostało jeszcze 82% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień