Wyważanie otwartych drzwi

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas / Polska Press
Ks. Jacek Siepsiak SJ

Wyważanie otwartych drzwi

Ks. Jacek Siepsiak SJ

Wyważanie otwartych drzwi śmieszy. Ale co powiedzieć o tych, którzy oskarżają o otwieranie już uchylonych drzwi? A tak czynią krytycy synodu o Amazonii. Z całego zestawu zagadnień poruszanych wobec krytycznej sytuacji Indian wyciągnęli kwestię celibatu i biją na alarm, że otwiera się bramę do tej pory zamkniętą w Kościele katolickim.

Wiem, że większość czytelników nie przejmuje się zbytnio tym, czy księża w Amazonii będą mogli mieć żony. Jednak przynajmniej niektórzy mogą pomyśleć, że takie „otwarcie” oznacza zniesienie celibatu i w Polsce. A to już nie byłoby nam tak obojętne.

Załóżmy, że papież zezwoli na wyświęcanie żonatych diakonów na prezbiterów w rejonie Amazonki. Czy to będzie otwarcie zamkniętych do tej pory drzwi?

Otóż te drzwi nigdy nie były w Kościele zamknięte. Bywały mniej lub bardziej uchylone. W pierwszym tysiącleciu były lokalne próby ich zamknięcia. Ale celibat kapłański nie był powszechny. Po wielkiej schizmie wschodniej na początku drugiego tysiąclecia Kościoły prawosławne generalnie wymagały celibatu tylko od biskupów (i oczywiście od zakonników), natomiast Zachód zaczął wprowadzać obowiązek celibatu dla wszystkich prezbiterów (zwanych potocznie księżmi). Można ten okres nazwać przymykaniem drzwi na Zachodzie. Ale nie było to całkowite domknięcie. Z wielu powodów.

Czytaj dalej!

Pozostało jeszcze 50% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Ks. Jacek Siepsiak SJ

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.