Julia Kamińska i Piotr Stramowski zagrają zakochaną parę w nowej polskiej komedii romantycznej - „Narzeczony na niby”.
Polacy od lat uwielbiają komedie - nic więc dziwnego, że regularnie powstają nad Wisłą kolejne produkcje tego gatunku. Zdjęcia do najnowszej z nich rozpoczęły się w lipcu w Warszawie.
„Narzeczony na niby” to opowieść o miłosnych perypetiach, które zrozumie każdy, kto choć raz zakochał się w niewłaściwej osobie. Gdy któregoś dnia życie Kariny zamieni się w pasmo nieszczęść, postanowi ona wziąć sprawy w swoje ręce i „podkolorować” szarą rzeczywistość.
Niestety - uruchomiony festiwal małych i dużych kłamstw wymyka się jej spod kontroli, doprowadzając do wielu zabawnych sytuacji. W konsekwencji wszyscy bohaterowie będą musieli zrobić porządek zarówno w swoim życiu, jak i w swoich sercach.
Scenariusz wyszedł spod ręki Katarzyny Sarnowskiej i Katii Priwieziencew. Film reżyseruje Bartosz Prokopowicz, ceniony operator i reżyser, który zasłynął dramatyczną „Chemią”, niedwuznacznie odwołującą się do jego osobistych doświadczeń (żona twórcy zmarła na nowotwór w 2012 roku).
- „Narzeczony na niby” to film o miłości w wielu jej odcieniach. Mam nadzieję, że widzowie po obejrzeniu naszej komedii romantycznej poczują się odrobinę inni - lepsi, podbudowani i oczywiście radośniejsi. Że zobaczą w bohaterach samych siebie, bo filmowe postaci są bardzo blisko życia, pracują w realnych zawodach i funkcjonują w różnych rodzinnych układach.
Ten film trafi zarówno do poszukujących prawdziwej miłości singli, jak i osób, które są w związkach - zapowiada reżyser.
Główną rolę zagra w komedii Julia Kamińska, która zasłynęła jako serialowa „BrzydUla”. Jej partnerem będzie najpopularniejszy obecnie twardziej polskiego kina - Piotr Stramowski, który zdobył tę sławę dzięki „Pitbullowi” Patryka Vegi.
Również w pozostałych rolach sami znani i lubiani aktorzy: Sonia Bohosiewicz, Ewa Kasprzyk, Barbara Kurdej-Szatan, Piotr Adamczyk, Tomasz Karolak, Mikołaj Roznerski, Andrzej Grabowski oraz Janusz Chabior.
Premiera „Narzeczonego na niby” na początku przyszłego roku.