Zaczął się sezon na śliwki, które królują na rynkach i na sklepowych półach
Dąbrowickie, węgierki, lepotiki i jubileum, czyli polskie fioletowe śliwki skradły serca i kubki smakowe łodzian.
W sklepach i na rynkach piętrzą się całe stosy smakowicie wyglądających owoców. Łodzianie kupują zwykle po kilogramie lub dwa. Trudno się dziwić, bo jest to chyba najtańszy polski owoc o tej porze roku. Ceny wahają się od 1,5 zł do 3 zł.Najdroższe są duże i ciężkie śliwki. Drobniejsze popularnych odmian są najtańsze. Sprzedawcy przewidują, że ich cena jeszcze może nieco spaść, bo owoców jest dużo na drzewach, a słoneczna aura im sprzyja.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień