Sztuka. Ruszył KRAKERS, czyli tydzień sztuki współczesnej w Krakowie. Obok znanych adresów galeryjnych pojawią się zupełnie nowe, dotąd nieznane bywalcom wystaw.
Organizowany od kilku lat w Krakowie KRAKERS zmienia się. To już nie „weekend galeryjny”, ale „tydzień sztuki”. To w skrócie dobrze oddaje zmianę, jaką obserwujemy na lokalnym rynku sztuki. Coraz większe znaczenie mają miejsca prowadzone nie przez marszandów i galerzystów, ale przez samych artystów, kolektywy kuratorskie, efemeryczne sale wystawowe czy pop-up’owe galerie, pojawiające się tymczasowo. - Tak dziś wygląda świat sztuki w Krakowie. W mieście, w którym rynek kolekcjonerski jest płytki, pojawiają się różne nowe modele funkcjonowania sztuki - mówi Małgorzata Gołębiewska z Fundacji Wschód Sztuki, odpowiadającej za organizację KRAKERS Cracow Art Week. - By zaprezentować całość i różnorodność środowiska artystycznego, postawiliśmy właśnie na takie rozwiązanie, które daje bardzo duże możliwości prezentowania różnych zjawisk z obszaru sztuki - dodaje.
Dowiedz się więcej festiwalu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień