Żużlowa gala nie dla kibiców

Czytaj dalej
Fot. archiwum polskapress
Paweł Chwał

Żużlowa gala nie dla kibiców

Paweł Chwał

Na jubileusz „czarnego sportu” w Tarnowie klub zaprosił jedynie dziesięciu fanów spośród tysięcy. Na otarcie łez tego samego dnia Unia organizuje również otwartą prezentację I-ligowego zespołu

Uroczysta gala zainauguruje jutro obchody 60-lecia sportu żużlowego w Tarnowie. Na jednej sali spotkają się osoby, które przez lata tworzyły historię klubu spod znaku „Jaskółki”.

Gala budzi jednak kontrowersje w środowisku kibicowskim. W gronie 250 zaproszonych na imprezę znalazło się bowiem miejsce jedynie dla 10 sympatyków tarnowskiej drużyny. W dodatku - wylosowanych spośród osób, które do 15 lutego kupiły karnet na tegoroczny sezon.

- Organizatorzy zapomnieli chyba o tym, że żużel w Tarnowie to przede wszystkim kibice - narzeka Tomasz Kania, jeden z fanów.

- Bez nich rywalizacja, która toczy się na torze, nie miałaby praktycznie żadnego sensu. To oni byli zawsze z drużyną, wspierając ją nie tylko chwilach chwały, kiedy zespół odnosił sukcesy, ale również wtedy, kiedy byt drużyny był zagrożony.

Na spotkanie, które rozpocznie się w piątek o godz. 17 w sali kina Cinema 3D zaproszono m.in. byłych zawodników, trenerów i działaczy, którzy w ciągu minionych 60 lat tworzyli żużel w Tarnowie.

Spora partia zaproszeń trafiła też do sponsorów wspierających klub.

- My przecież też jesteśmy sponsorami, bo płacimy za bilety i karnety - oburzają się kibice.

Łukasz Sady, prezes Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej Unia Tarnów i organizator piątkowej gali przekonuje, że fani są ważną częścią „Jaskółek”.

- Gdybym mógł, to zaprosiłbym wszystkich, którzy w ciągu tych 60 lat byli choć raz na meczu żużlowym w Mościcach - mówi. - Niestety, gala ma charakter zamknięty. Poza tym pojemność sali kinowej jest ograniczona.

Żużlowa gala nie dla kibiców
Sebastian Maciejko Kibice zawsze są blisko zawodników tarnowskiej Unii. Tak jak rok temu podczas prezentacji drużyny na Stadionie Miejskim

Może się tam zmieścić góra 250 osób i dlatego mogliśmy przeznaczyć tylko niewielką ilość miejsc dla kibiców. Zorganizowaliśmy konkurs, wśród osób, które zakupiły karnety na sezon 2017 i wylosowaliśmy 10 zaproszeń na galę - tłumaczy.

Obecność podczas imprezy potwierdzili m.in. byli zawodnicy startujący z Jaskółką na plastronie, jak Eugeniusz Błaszak, Bogusław Nowak czy ostatnio Janusz Kołodziej. Bardzo możliwe, że do Tarnowa specjalnie z Hiszpanii przyjedzie również Tomasz Gollob.

- Zabiegaliśmy usilnie o to, aby pojawił się również Tony Rickardsson. Gorąco podziękował nam jednak za zaproszenie, tłumacząc się tym, że nie da rady przyjechać z racji nadmiaru obowiązków. Nagrał jednak pozdrowienia - mówi Łukasz Sady.

Piątkowe spotkanie, które poprowadzą Daria Kabała-Malarz i Kamil Morydz, będzie okazją do wspominania dawnych czasów oraz do uhonorowania tych zawodników, działaczy i sponsorów, którzy w ciągu minionych 60 lat zapisali się w historii klubu. Po części oficjalnej, goście przeniosą się do jednej z restauracji na zamknięty bankiet.

O godz. 19 na terenie Galerii Tarnovia rozpocznie się oficjalna prezentacja I-ligowej drużyny Grupy Azoty Unii Tarnów.

- To spotkanie będzie otwarte dla wszystkich, zaproszeń nie potrzeba. Będzie możliwość porozmawiania z zawodnikami i zrobienia sobie z nimi zdjęć. Do tego będą konkursy z nagrodami. Całość potrwa półtorej godziny - wylicza prezes Łukasz Sady.

Obchody 60-lecia sportu żużlowego w Tarnowie rozłożone będą na cały rok. W planach są między innymi liczne spotkania z żużlowcami w szkołach.

Niewykluczone, że poza piątkową prezentacją zawodników w Galerii Tarnovia, przed sezonem zorganizowany zostanie na Stadionie Miejskim „dzień otwarty” specjalnie dla kibiców.

Tymczasem już dziś w sali VIP klubu, o godz. 18 z tarnowskimi kibicami spotkają się dawne gwiazdy zespołu - Bogusław Nowak, Marian Wardzała, a także Jacek Rempała

Paweł Chwał

Dziennikarzem jestem od ponad 20 lat. Piszę w zasadzie o wszystkim, dlatego można mnie spotkać na co dzień z nieodłącznym aparatem fotograficznym niemal wszędzie. Specjalizuję się w tematyce społecznej, chętnie opisuję problemy, z którymi muszą zmagać się na co dzień nasi Czytelnicy oraz kuriozalne i niezrozumiałe często decyzje, które uprzykrzają im życie. Lubię odkrywać historię miasta i regionu oraz ukazywać piękne i nieodkryte miejsca, których pod Tarnowem jest mnóstwo.  Każdy dzień w tej pracy jest inny i nieprzewidywalny.


Moja dewiza to: "Każdy temat można opisać w ciekawy sposób, trzeba tylko rozmawiać z ludźmi"

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.