Instrukcja odkurzacza - witamy w gronie użytkowników!
Jak zawsze w tego typu ulotkach, na samym początku mamy gratulacje i powitanie w gronie użytkowników odkurzaczy marki Z. No i nie wiem jak się jak w takim gronie odnaleźć, a raczej, jak mam to swoje grono zidentyfikować na ulicy. Po koszulkach? Po czapeczkach? A jeśli nawet, to o czym będziemy gadać?
Nie da się przecież ukryć, że odkurzacz nie jest szczególnie emocjonującym wynalazkiem, zwłaszcza w przypadku Z., który wygląda po prostu źle. W zasadzie jedynym godnym tematem do rozmów jest instrukcja obsługi, którą pisał jakiś szalony inżynier, a raczej sztab inżynierów, starających się udowodnić całemu światu, że ich wiedza jest tajemna, wymagająca znajomości nowego języka obcego.
Najpierw garść dziwnych porad i ostrzeżeń: „nie odkurzaj odkurzaczem ludzi ani zwierząt”, „Urządzenia wolno używać na wysokości nie większej niż 2000 metrów n.p.m”. Można sobie oczywiście wyobrazić przykładanie węża do uda z zaskoczenia, czyli robienie podciśnieniowych baniek dla hecy - kto tego w życiu nie robił, niech pierwszy rzuci kamieniem.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień