Legenda rosyjskiej piosenki Ałła Pugaczowa przez ponad pół wieku żyła dobrze z każdą władzą na Kremlu. Aż do ostatnich miesięcy, gdy oficjalnie zaatakowano jej męża - popularnego satyryka i telewizyjnego showmana Maksima Gałkina.
Starsi pamiętają ją z występu w Sopocie i szlagieru „Wsio mogut koroli” (Królowie wszystko mogą). W Rosji ten tytuł mógłby brzmieć „Wsie możet Ałła”. Niemal pół wieku króluje na rosyjskiej estradzie. I przeciwnie do bohaterów swojej piosenki,...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.