75 lat temu w tajemniczych okolicznościach stracił życie Jan Rodowicz jeden z największych bohaterów Szarych Szeregów i warszawskiej Armii Krajowej.
„Anoda” zginął w 1949 r. w gmachu MBP. Według oficjalnej wersji miał popełnić samobójstwo, wyskakując podczas przesłuchania z okna na czwartym piętrze. Jak było naprawdę?
Przedwiośnie to taka pora, kiedy ludzie są trochę słabsi psychicznie, łatwiej wpadają w różne problemy czy depresje. Wtedy często się może wydawać, że potrzebny jest egzorcysta- mówi ksiądz Radosław Kubeł z Łomży, nominowany w konkursie Anody.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.