Kluczborska prokuratura oskarża Andrzeja B. o to, że kierował swoim mercedesem w stanie nietrzeźwości. W wydychanym powietrzu miał 2,26 promila alkoholu i wjechał autem do rowu.
Sprawa kradzieży ogrodzenia pod Kluczborkiem miała niespodziewany finał.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.