SIERPIEŃ 1944. Trwa powstanie warszawskie. Powstańcy zaczynają wykorzystywać miejskie kanały do przegrupowywania się i ewakuacji. Uratują one życie tysiącom ludzi.
Podczas pacyfikacji powstania Niemcy nie przestrzegali żadnych cywilizowanych reguł. Masakry popełnione przez nich w powstańczych szpitalach do dziś przerażają okrucieństwem.
Wynosiły rannych z pola walki. Odganiały muchy z ich ran. Czasem nie mogły zrobić dla nich nic więcej. Zakochiwały się, wychodziły za mąż. Traciły ukochanych. O kobietach Powstania Warszawskiego mówią Halina Zubrycka, historyczka, i Anna Rojewska...
Anna Dulęba-Stec, pseudonim „Giewont” w czasie Powstania Warszawskiego miała 15 lat, była harcerką i sanitariuszką. Dziś mieszka w Krakowie.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.