Dziwicie się, że choć zima dobiega końca, to w gorzowskich autobusach i tramwajach znów funkcjonuje „ciepły guzik”? Miejski Zakład Komunikacji w Gorzowie tłumaczy to możliwością zdezynfekowania dłoni w pojazdach.
Dlaczego w Gorzowie trzeba połączyć tramwajem Piaski z Górczynem i którędy puścić autobusy na os. Europejskie? Dlaczego PKS-y się zwijają i co da miastu odbudowa linii do Szczecina? Mówi nam o tym Tomasz Drost ze stowarzyszenia komunikacja.org.
W autobusach i tramwajach Miejskiego Zakładu Komunikacji w Gorzowie montowane są dozowniki na płyn dezynfekujące.
22 września obchodzony jest Międzynarodowy Dzień bez Samochodu. Z tej okazji w Gorzowie będzie można pojeździć starymi helmutami. Poza tym przez cały dzień komunikacja miejska będzie darmowa. W Gorzowie jest już 115,5 tys. pojazdów.
Od czwartku 2 lipca, po 1005 dniach przerwy, tramwaje znów będą wozić pasażerów. Po nowych torowiskach będą jeździły nowe Twisty.
Przez kilka dni centrum Gorzowa stało w korkach, bo sygnalizacja koło katedry „przepuszczała wirtualne tramwaje”. Czy to samo czeka nas, gdy tramwaje wrócą już na dobre?
W zajezdni Miejskiego Zakładu Komunikacji od miesięcy stoi 14 nowych tramwajów. - Pasażerów nie wożą, a okres gwarancji już biegnie - zauważają mieszkańcy.
Młodsi mieszkańcy Gorzowa nie pamiętają miasta bez niemieckich tramwajów tzw. helmutów. Tymczasem już niedługo zastąpią je nowoczesne składy. Możemy was jednak zapewnić, że pomimo tego na pewno jeszcze wiele razy przejedziemy się helmutami.
Już w maju ostrzegałem w GL, że może zabraknąć pieniędzy na rozbudowę sieci tramwajowej. Dziś mam pewność: inwestycja nie dojdzie do skutku. I okrągłe słowa prezydenta Jacka Wójcickiego, że nie rezygnuje z przedsięwzięcia, wkładam między bajki.
Dzięki uprzejmości Miejskiego Zakładu Komunikacji mogliśmy przejechać składem od Gazowni na Wieprzyce i z powrotem do ul. Jancarza. Wrażenia? To zupełnie inna jazda! W miejscach, gdzie jest nowe torowisko, jedzie się nieporównywalnie wygodniej....
Im więcej osób przesiądzie się na rowery i do autobusów, tym lepiej. Jednak by to się stało, ta przesiadka musi się ludziom albo opłacać (finansowo) albo w efekcie być wygodniejszą/szybszą niż jazda autem.
Za kilka miesięcy na tory mają w końcu powrócić tramwaje. Ale na Manhattan czy na Piaski będzie można nimi dojechać pewnie dopiero w 2022 r.
Niech tylko tramwaje wrócą na tory, a będziemy mogli nadać im imiona. Swoje pomysły na patronów nowych Twistów mają choćby radni.
- Miasto nie ma pieniędzy na budowę linii tramwajowej na Górczyn - usłyszeliśmy od trzech różnych osób zorientowanych w temacie. Magistrat odpowiada, że pomysłu wcale nie porzuca ale... faktycznie na dziś nie jest w stanie opłacić inwestycji.
Szymon Gięty, Gorzowiak, Jancarz, Landsberg, Stilon, a nawet... Zielona Góra. Czy tak będą nazywały się nasze tramwaje?
Budowa centrum przesiadkowego w Gorzowie ruszy najwcześniej za rok. Miasto wciąż szuka chętnego, który przygotuje projekt. By go w końcu znaleźć, dokument ma powstawać etapami.
"Gazeta Lubuska" ma propozycję dla gorzowian: poszukajmy patronów dla nowych tramwajów. - To ciekawy pomysł - mówi Roman Maksymiak, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji.
To prawdziwy skok techniczny na torach! Do miasta przyjechał już pierwszy z nowych tramwajów. Kolejnych 13 sztuk bydgoska Pesa dostarczy do końca lipca.
Nikt dziś nie zatrzymuje się przed torowiskami, bo przecież nie ma tramwajów. Ale niedługo wrócą. W MZK już myślą, co zrobić, żeby ten powrót nie skończył się kolizjami i wypadkami.
W centrum Gorzowa widać przyspieszenie przy przebudowie torowiska. Zgodnie z umową miasta z wykonawcą, powinno być zrobione do 23 stycznia przyszłego roku. Czy więc chwilę później znów będziemy jeździć tramwajami?
Niemal równo rok temu władze miasta zawiesiły komunikację szynową. Tramwaje nie jeżdżą do dziś. I ta rozłąka najlepiej udowodniła, jak fatalnie się bez nich „korzysta” z miasta.
W styczniu lub lutym na torach pojawi się pierwszy tramwaj. Ale... nie wsiądziecie do niego. Trzeba będzie poczekać minimum do kwietnia 2019 r. Albo nieco dłużej.
119 lat temu na trasę w Landsbergu wyjechał pierwszy tramwaj. Dziś tramwaje to jeden z największych symboli Gorzowa. Choć aktualnie... nie jeżdżą. Na szczęście z powodu inwestycji i remontów.
To dopiero paradoks. Pierwsza duża inwestycja, która może być wykonana w terminie, śmiało mogłaby... zaliczyć opóźnienie. Bo po nowych torach i tak długo jeszcze nie przejedzie żaden tramwaj.
Gdyby remonty torowisk nie odbyły się teraz, to z tramwajami w naszym mieście moglibyśmy żegnać nie na rok czy na dwa, a na zawsze - pisze dla „GL” Robert Furman
Nowe torowisko, nowe przejazdy, nowe chodniki, nowe przystanki - tak będzie jeszcze w tym roku na ul. Walczaka. Wczoraj oficjalnie ruszyły tam roboty warte 18,4 mln zł.
Czy szyny są z gumy? - pytali gorzowianie na widok wygiętych torów. A to był tylko upał. Właśnie przez niego w ciepłe dni szyny są polewane wodą
Gorzów Wlkp. Tęsknicie za tramwajami? Ulżymy w tęsknocie. Oto zdjęcie z wagonem. Choć kadr jest taki, że na pierwszy rzut oka trudno poznać, co to za miejsce.
Rosną na pasie zieleni wzdłuż ul. Piłsudskiego. W miejscu, gdzie pójdzie nowa linia tramwajowa. Część nich ma po kilka lat - były sadzone w 2012 i 2013 r. Urząd daje im odrobinę nadziei...
Nie myślcie sobie, że tramwaje to wynalazek naszych czasów. Uwierzycie, że budowa sieci zaczęła się w Landsbergu prawie 120 lat temu?
Nie będzie linii tramwajowej pod górę al. Witolda Andrzejewskiego - ustaliliśmy wczoraj Magistrat obiecywał ją od wielu lat, jednak okazało się, że wzniesienie jest zbyt strome
Jako pierwsi już w czwartek poznaliśmy wyniki badań pasażerów jeżdżących MZK. Wnioski? Coraz mniej jest tych, którzy płacą za przejazdy!
W poniedziałek napisaliśmy, że za dwa lata zniknie pętla tramwajowa na Wieprzycach. Zniknie ta, która jest teraz. Ale... będzie nowa
Nie minął miesiąc od dnia, jak po deptaku jeżdżą autobusy, a już robią na nim spore szkody. Czy komunikacja zastępcza przestanie jeździć po ul. Chrobrego?
Przez ponad rok nie będą kursowały tramwaje. W tym czasie będziemy Wam pokazywać stare zdjęcia z wagonami. Tak ku pokrzepieniu serc!
Przed tygodniem Miejski Zakład Komunikacji podpisał umowę na dostawę 14 supernowoczesnych tramwajów od bydgoskiej Pesy. Dobrze, że przyjadą za rok z kawałkiem, bo dziś... nie miałyby po czym jeździć.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.