Rosja nie posłucha Donalda Trumpa i nie odda Krymu Ukrainie.
Władimir Putin w minionej dekadzie dwa razy był prezydentem Rosji. Trzeci raz pod rząd nie mógł być, bo zabraniała tego konstytucja. Putin mógł ją oczywiście zmienić pod siebie, ale wybrał wariant „demokratyczny”: namaścił na następcę swój cień,...
Łódź była miastem robotniczym. Nie było tu opery. Niewiele osób chodziło do teatru - Kazimierz Knol, były tancerz Teatru Wielkiego, wspomina zmiany, jakie przez lata zaszły w Łodzi.
Najlepszy patron na czas reformy oświaty to Bolesław Chrobry. Kadra Gimnazjum nr 1, jego imienia, uchodzi właśnie spod topora MEN, bo magistrat uznając „jedynkę” za najlepszą w Łodzi, przekształca tę szkołę w nowy ogólniak.
Bronisław Wilkoszewski działający w końcu XIX w. to najsłynniejszy fotograf w dziejach Łodzi. Jego pracownia i redakcja "Dziennika Łódzkiego" mieściły się w willi Trianon przy ul. Moniuszki 5.
Wspomnienia rocznicowe o powojennej największej gazecie Wielkopolski zaczynają się mniej więcej tak: - 16 lutego 1945 roku w piątek, gdy na Cytadeli grzmiały działa, sprzedawcy gazet pojawili się na ulicach miasta z pierwszym numerem "Głosu...
Od rana do wieczora, siedem dni w tygodniu w pogoni za jak najlepszym ujęciem. Zawsze w centrum wydarzeń. To oni ilustrują nasze artykuły i to oni są oczami czytelnika. Poznajcie naszych fotoreporterów.
W gazecie wiadomości sportowe są na końcu. W szybkości opisywania zdarzeń dziennikarze sportowi muszą być jednak w czołówce, bo praca pod presją czasu to dla nich chleb powszedni.
Niespełna dwie godziny, ponad 180 km papieru o wadze 6 ton oraz pięć osób. Przemysław Kaletka przekonuje, że to wszystko, czego potrzeba, by wydrukować nakład "Głosu Wielkopolskiego".
W archiwum zdjęciowym "Głosu Wielkopolskiego" nie brakuje dowodów na to, jak bardzo miasto zmieniało się przez lata. Staramy się przypominać Czytelnikom te zdjęcia. Dziś naprawdę trudno rozpoznać niektóre z tych miejsc.
Podczas swoich pielgrzymek do Polski Jan Paweł II cztery razy odwiedził Wielkopolskę. Dla razy był w Poznaniu, trzy razy w Gnieźnie. Odwiedził też Kalisz i Licheń.
Na całym świecie szczególnie cenione są nagrody przyznawane przez media. "Głos Wielkopolski" też dostrzega mieszkańców regionu, których działalność znacznie wykracza poza przeciętność i mogą być wzorem do naśladowania.
Nie ma w Wielkopolsce bardziej znanego klubu niż Lech Poznań. "Głos Wielkopolski" niemal od samego początku śledził losy "Kolejorza" i opisywał jego wspaniałe zwycięstwa oraz porażki. Oto najważniejsze naszym zdaniem daty w historii klubu.
Gdy w 1971 roku Międzynarodowe Targi Poznańskie świętowały pół wieku swojego istnienia, nikt się nie spodziewał, że najbliższe lata będą czasem przełomu. Ich efekty widoczne są do dzisiaj. Jedno jednak się nie zmieniło - Targi cały czas tworzą...
Przez ćwierć wieku nie można było mówić ani pisać o tym, co wydarzyło się na poznańskich ulicach w czerwcu 1956 roku. Temat nie istniał ani w gazetach, ani w podręcznikach. Ludzie mieli zapomnieć. Tak chciał Władysław Gomułka, I sekretarz KC PZPR.
Co o "Głosie Wielkopolskim" powiedziała Urszula Sipińska - piosenkarka i architekt.
Co powiedział o "Głosie Wielkopolskim" Krzysztof "Grabaż" Grabowski - lider zespołu Strachy na Lachy.
Co powiedział o "Głosie Wielkopolskim" Andrzej Juskowiak - były piłkarz i trener Lecha Poznań?
Co o "Głosie Wielkopolskim" powiedziała aktorka Katarzyna Bujakiewicz?
Co powiedziała o "Głosie Wielkopolskim" Krystyna Łybacka - europosłanka SLD z Poznania?
Co powiedział o "Głosie Wielkopolskim" Lechosław Lerczak - społecznik?
Szesnastego lutego 1945 roku w Poznaniu desperacko broniły się jeszcze ostatnie gniazda oporu wojsk niemieckich, a już ukazał się pierwszy numer "Głosu Wielkopolskiego". Trwało wyzwalanie Wielkopolski...
Co o "Głosie Wielkopolskim" powiedziała prof. Ewa Wycichowska - dyrektor Polskiego Teatru Tańca?
Teatr Wierszalin z Supraśla przybywa do Trójmiasta. W Gdańskim Teatrze Szekspirowskim zagra w marcu trzy wielokrotnie nagradzane spektakle. Będą to: „Wziołowstąpienie”, „Historyja o Chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” oraz „Bóg Niżyński”.
Z prof. Henrykiem Ćwiklińskim, ekonomistą z UG, rozmawia Tomasz Rozwadowski.
Na ponad 9 tysięcy sygnałów o zagrożeniach od internautów 7,2 tysiąca się nie potwierdziło. Mimo tak potężnej liczby fałszywych alarmów policja i ministerstwo przekonują, że mapa działa.
Najlepszy w historii wynik ponad 19,5 mln ton przeładunków zanotowano w 2016 roku w gdyńskim porcie. Pokaźny jest także zysk, który wyniósł 60 mln zł.
O stacji regazyfikacji płynnego metanu (LNG) na Zatoce Gdańskiej mówi się od kilku lat. Zanim jednak to miejsce rozładunku statków gazowców zostanie zbudowane, instalacje przekształcania LNG w stan gazowy powstaną na lądzie.
Grał u Wajdy, Swinarskiego, Grzegorzewskiego. Urodzony w Żninie, przez lata związany z Krakowem. Tu też odszedł i został pochowany Tadeusz Malak.
Pigułka ellaOne ma być tylko na receptę. - To cofanie nas do średniowiecza - oceniają kobiety.
Mamy coś dla pasjonatów lokalnej historii. To relacja ppor. Stanisława Wawrzyńczaka. Cofnijmy się zatem do początku II wojny światowej.
Ksiądz katolicki, działacz kaszubski, etnograf, językoznawca, dramatopisarz, autor monumentalnego „Słownika gwar kaszubskich na tle kultury ludowej”.
Pewnego dnia, stojąc na środku pola, resztką sił modliła się do Boga o śmierć, ale nie umarła. W 2003 r. do Reginy Skiermańskiej przyszedł list z Niemiec.
W 1860 r. na polecenie Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych i Duchownych został sporządzony przez burmistrza Karola Pawłowskiego opis statystyczny miasta.
W sali gimnastycznej gimnazjum publicznego doszło do zwarcia instalacji elektrycznej - to prawdopodobna przyczyna pożaru.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.
Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.